11 kwietnia 2013 roku od godziny 8.00 w salce domu parafialnego przy kolskim kościele farnym odbyła się akcja poboru krwi organizowana przez Polski Czerwony Krzyż.
Tym razem oddać krew postanowiło 125 osób z czego finalnie 88 podzieliło się tym co mają najcenniejsze. 40 litrów krwi to dobry wynik, a systematyczne akcje pozwalają naszemu miastu pomagać tym, którzy krwi potrzebują najbardziej.
Kwietniowy pobór odbył się na rzecz m.in. Zbigniewa Kujawki, Macieja Olszewskiego i Agnieszki Miszczak- Płóciennik.
Wszystkie akcje poboru przeprowadziło Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kaliszu.
Dla wszystkich, którzy systematycznie pojawiają się na kolskim poborze krwi, udostępniamy terminy kolejnych akcji:
- 13.06.2013
- 19.09.2013
- 28.11.2013
Krew jest najcenniejszym lekarstwem !!! Sama znam osoby które, chciałyby oddac krew,a niestety, nie mają czasu spędzic całego dnia w kolejce. W miejscowościach o podobnej liczbie mieszkańców jest stały punkt poboru krwi. A dlaczego nie ma go w kole? ak można zostac honorowym dawcom krwi,jeśli nie masz warunków do tego? Krew to życie, a ilośc woreczków ma miec wpływ na to, czy ktoś to życie dostanie? Artykuł w gazecie jest wytłumaczeniem dla braku woreczków na krew? WSTYD !!!!!!
~kolanka ·
11 Kwiecień 2013
W odpowiedzi na wpis ZR PCK w Kole: nieprawdą jest, że PCK organizuje 5-6 akcji krwiodawstwa w roku. Jak napisano w artykule w roku bieżącym będą jeszcze organizowane 3 akcja. Łącznie z dzisiejszą będzie ich w tym roku 4. Jeżeli jakiemuś krwiodawcy wypadnie jeden z tych terminów musi czekać do następnego 3 miesiące albo jechać do innych miejscowości /Konin, Kłodawa, Dąbie, Turek/ i ponosić koszty dojazdu. A można by było zorganizować akcje przynajmniej raz w miesiącu. Chyba ksiądz Wronkiewicz by się zgodził. A może by poszukać innych lokali. Chyba ZR PCK w Kole mógłby się trochę lepiej starać. Piszecie, że zwiększona frekwencja na akcji była spowodowana artykułem w lokalnej prasie o zapotrzebowaniu na krew dla osoby chorej na białaczkę. Taki tłok, czyli liczba chętnych do oddania krwi w granicach 120-150 osób jest praktycznie podczas każdej akcji. Proszę porozmawiać z pracownikami stacji krwiodawstwa co oni na ten temat sądzą.
~ZR PCK w Kole ·
11 Kwiecień 2013
W odpowiedzi na wpis kolanki:
ZR PCK w Kole każdego roku w farze organizuje 5 lub 6 akcji krwiodawstwa, co 8 tygodni (jest to wymagana przerwa między oddaniami krwi), poza tym są organizowane akcję w Kłodawie, Dąbiu oraz akcje wyjazdowe dla młodzieży z Kościelca i Powiercia do stacji krwiodawstwa.
Uprzejmie informujemy, że Polski Czerwony Krzyż jest odpowiedzialny za promocję honorowego krwiodawstwa, natomiast kwestie organizacyjno -techniczne leżą po stronie Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa.
Pragniemy podkreślić, że jesteśmy dumni z młodych krwiodawców, dla których ważne jest ratowanie ludzkiego zdrowia i życia.
Krew jest lekiem bezcennym, którego nie da się zastąpić.
Zwiększona frekwencja na akcji była spowodowana artykułem w lokalnej prasie o zapotrzebowaniu na krew dla osoby chorej na białaczkę.
Przepraszamy osoby, dla których nie starczyło pojemników, co tylko wspaniale świadczy o wrażliwości mieszkańców naszego miasta.
~kolanka ·
11 Kwiecień 2013
Wstyd dla organizatorów akcji. Zabrakło dla wszystkich chętnych worków na krew, bo ktoś źle podał do stacji krwiodawstwa w Kaliszu przewidywaną liczbę krwiodawców. A druga sprawa to ilość organizowanych akcji poboru krwi przez tutejszy PCK. 4 (słownie cztery) akcje w ciągu roku to jest kpina. Później dochodzi do sytuacji, gdzie przychodzą całe klasy młodzieży szkół ponadgimnazjalnych. Jest ścisk, tłok, hałas, duchota. Młodzi ludzie mdleją w trakcie oddawania krwi. Współczuję pracownikom stacji krwiodawstwa, którzy w takich warunkach muszą pracować. Przeglądając stronę internetową stacji w Kaliszu widzę, że taki Jarocin tylko w miesiącu kwietniu zorganizował 6 akcji poboru krwi