Remont chodnika na Poniatowskiego?

Dlaczego chodnik będzie robiony od ZS nr1 do kapliczki przy cmentarzu??? a reszta chodnika tj 114 metrów od kapliczki do cmentarza pozostanie bez zmian?!!!!

Pewnie, że przenieść się go nie da, ale uważam, że trzeba zwracać uwagę na takie sytuacje, żeby pieniądze wydawane były na rzeczy naprawdę niezbędne. A nie na te, które zbyt wielkiego pożytku nie przynoszą. Mam nadzieję, że się ze mną zgodzisz. Wystarczy spytać mieszkańców pobliskich zapiaszczonych ulic bez chodników, czy ten chodnik na Dąbrowskiego był bardziej potrzeby niż przy domach na osiedlu.

To, ze jest zarośnięty to nie znaczy, że nikt po nim nie chodzi, czy jeżdzi rowerem/ bo tam jest ścieżka rowerowa/. Zobacz chodnik na wysokości Domu Opieki Społecznej od strony ul. Poniatowskiego tam chodzi bardzo dużo ludzi a też jest zarośnięty.Po co teraz dyskutować czy chodnik był potrzebny, czy nie. Trzeba było interweniować w chwili gdy był budowany a nie poruszać temat po kilkunastu latach. Jest i koniec, nie ma takiej opcji żeby go przenieść na ul Poniatowskiego.

Tereso, wytłumacz mi po co potrzebny jest chodnik, którym prawie nikt nie chodzi? Tam po drugiej stronie są domy i jest chodnik, a po tej tylko lasek. Gdyby ludzie nim tak chodzili, to nie byłby tak zarośnięty jak jeszcze nie dawno. Chyba że uważasz Tereso, że chodnik przy lasku miejskim był bardziej potrzebny niż w miejscach, gdzie są domy, a chodnika nie ma od lat.

Do Weny chodnik przy lasku od strony Dąbrowskiego został wykonany przy okazji budowy drogi , to że nie ma domów to nie znaczy że jest niepotrzebny. Już nie jest zarośnięty bo UM już go wyczyścił i wygląda ładnie.Chodnik na ul Poniatowskiego to zupełnie odrębna sprawa.

Ja też ide spacerkiem na cmentarz, ale jak patrzę na starsze babcie nie od swięta a w tygodniu pokonują ta trase to żal patrzeć. PROSZĘ Pana Burmistrza o ujęcie w budżec ie na 2014 r. tej inwestycji.

Najbardziej to był potrzebny chodnik przy lasku miejskim (ul. Dąbrowskiego) który kiedyś zbudowano. Zarośnięty, żadnych domów po tej stronie nie ma, a jaka kasa na to poszła.

Temat chodnika był już poruszany na zebraniach mieszkańców z Radnymi w Szkole Podst. nr 2 na Poniatowskiego w czasie gdy moje dzieci zaczynały naukę w tej szkole. Moje dzieci już mają prawie 30 lat i dobrze by było gdyby coś w tym temacie zaczęto robić. Chodnik tam jest naprawdę potrzebny a tym bardziej ścieżka rowerowa. Panie Burmistrzu dobrze,że pan ujął to w budżecie na przyszły rok. Nie wyobrażam sobie tego, że Radni mogliby nie poprzeć tej inwestycji.

Nie ma remonty ludzie psioczą, chcą coś zrobić też nie pasuje.Nieważne czy to akcja przedwyborcza czynie, niech coś drgnie w remontach ulic, chodników bo większości stan jest fatalny.

bo tu jest Koło, a w borkach chodniki robią borki

Zastanawiam się po co przeznacza się pieniądze na remont chodnika, który istnieje w zamian za budowę tam, gdzie go nie ma,np: w miejscowości Borki od szkoły 4 w kierunku Młynka.

Moze i szczegół, ale to błąd merytoryczny. Cmentarz przy ul. Poniatowskiego to \"cmentarz parafialny\", a nie komunalny. \"Cmentarz komunalny miasta Koła\" jest we wsi Leśnica.

Od lat ludzie prosili o remont tej ulicy. Pisano w necie, pisano w gazetach. I nic. Ale jak zaczęli ludzie wspominać o wyborach to się nareszcie radni obudzili:)

Nekropolia Kolska - Cmentarz Parafialny w Kole przy ul. Poniatowskiego

od zawsze... nekropolia.kolo.pl

Od kiedy na ulicy Poniatowskiego znajduje się cmentarz komunalny?