Chór Lutnia odwiedził radnych z kolędami [VIDEO]

Nie ma się co dziwić że teraz zapraszany jest na uroczystości chór kościelny. Jaki Pan taki kram. Opcja polityczna sama mówi za siebie . Za taką śpiewną współpracę proboszcz musi coś dla siebie ugrać od Burmistrza, tylko szkoda tych chórzystów-dosyć że śpiewają za friko to jeszcze muszą płacić składki.

@Ptrk. Jak widać, dla nowego burmistrza liczy się pochodzenie i nakrycie głowy. Musi to być najbliższe sąsiedztwo i moher.

@Ptrk: Ależ nie, nie. Wcale mnie nie \"kłuje\", jednak skoro do lat dziewięćdziesiątych było samo >>im. Moniuszki<<, to dlaczego teraz LUTNIA, nie np. HARFA, albo CYTRA, czy LIRA? I dlaczego w ogóle cokolwiek, skoro chóry rozdzielone? Taka jest historia i chórów, i Miasta. Mówię zresztą, że Kordylewski dobrze prowadzi chór, przecież amatorów, nie ludzi mogących śpiewać profesjonalnie jak wymieniony chór dominikański z Poznania i inne złożone z ludzi z muzycznym solidnym przygotowaniem. Natomiast dlaczego śpiewają oni, a nie TŚM, ani nie FRATRES? Pewnie dlatego, by nie podpaść farze, tamtejsi księża innych chórów w zasadzie nie uznają. Robert Cesarz zresztą to też wieloletni radny, przewodniczącym nawet był, czyli i według tej linii.

Swoją drogą dlaczego wystąpił chór farny, a nie np klasztorny czy TŚ-M Lutnia? Małgorzato, widzę że strasznie kłuje cie farny. stało się co miało się stać i pewne rzeczy już takie pozostaną, nie nam to zmieniać. co do reszty wolę przemilczeć. Gratuluje występu i życzę panu Janowi i chórowi najlepszego.

@muzyk. Ponieważ jesteś \"muzyk\", nie na przykład \"meloman\", to rozumiem, że znasz się na tym czynnie. Skrzyknij zatem koleżanki i kolegów i stwórz swój chór, bo szkołę muzyczną i muzyków w Kole mamy, ale opartego o choćby jej wychowanków chóru brak. Kordylewski naprawdę (nawet jeśli chodzi o region) nie jest najgorszy i farniaki chyba nigdy nie aspirowały do tego, by mówić o nich jak o profesjonalistach. Porównywać kolskie chóry z taką dajmy na to poznańską Scholą Ventuno - żadnego sensu by to nie miało, nie ta liga. Oni (nasi) mają być lepsi od kół gospodyń i musisz przyznać, że są.

Stare głuche dziady i stare wrzeszczące baby do tego słaby dyrygent i tak wychodzi jak słychać.

Oni powinni nazywać się bez tego \"Lutnia\", bo taki chór farny (tzn. tylko im. Stanisława Moniuszki) założył Czesław Freudenreich. Lutnia to TŚ-M, też zresztą założone przez Freudenreicha, chór obecnie prowadzony przez Agnieszkę Gralińską, do tego mający osobowość prawną.