I jak? Jego Osoba Wielki Menedżer był na tym koncercie i jednak się myliłem, czy znowu przepracowuje się dla naszego wspólnego dobra? Pewnie teraz znowu będą STACHAnowcy, ale tym razem od imienia. Tylko dobrze by było, gdyby oprócz wstępnych rozmów i zapraszania tutaj tych poważnych inwestorów, mających różnorakie wizje rozwoju biznesmenów jeszcze mógł sfinalizować, choć kilka, kilkanaście procent mozolnie omawianych interesów. Ten facet ma jednak taki \"akord\", jak w starym peerelowskim dow... o kontroli na budowie, gdzie pracownik biegający z pustymi taczkami tłumaczy się, że nie ma czasu nawet ich załadować.

Co z poprzednimi wpisami tutaj? Bo, zdaje się, komentowałem już ten artykuł... - ale OK, dość już o tym. Cieszy mnie to, że znowu w Kole będą nowe inwestycje, nowe domy, nowe drogi, nowe fabryki - bo rozumiem, że Jego Osoba prowadzi ważne rozmowy biznesowe dzisiaj do późna w nocy? Skąd to wiem? Dziś znowu jakieś chyba większe wydarzenie kulturalne jest, bo nawet taki koncert nie jest co dzień, a wszak gdy coś się dzieje w kulturze, wtedy i Jego Osoba zwykle bardzo zajęty. Czy się mylę? Pewnie nie, zresztą okaże się wieczorem, czy Jego Osoba, w końcu organizator, na koncercie będzie. Niedługo zresztą to chyba Łódź będzie chciała się przyłączać do Kolskiej Strefy Ekonomicznej, nie na odwrót. Że co? Że Łódź swoją strefę już ma, a my nie? Nie szkodzi. Jego Osoba tymi swoimi rozmowami z ministrami, z posłami, z prezydentem i premier, z obcym kapitałem i Wszystkimi Świętymi ten stan rzeczy na pewno zmieni.

Arkadiusz Słysz to teraz w MDK pracuje? Raczej go kojarzę z niepełnosprawnymi dziećmi i ośrodkiem pani Pedy, a Cesarz to już wszędzie? Katecheta, były radny, fara, szkoła, no, no...