Wpłynęło zarządzenie Wojewody ws. Alicji Wapińskiej

Jeżeli dla ciebie jest bulwersujące to co dzieje się wokół radnej - że miała podpisaną umowę na sprzątanie spółki miejskiej, jeśli bulwersuje Cię także rozstrzygnięcie przetargowe na basenie to sam sobie odpowiedź kto i dlaczego pisze pozytywne komentarze w obronie tej pani radnej? P.S. Warto by zainteresować się jaka firma obecnie sprząta w ciepliku i Starostwie Powiatowym.

A możesz przedstawić jakieś upoważnienie od wszystkich mieszkańców Kolejowej, skoro wypowiadasz się w ich imieniu? Pani Wapińska w ostatnich wyborach ledwo, ledwo się prześlizgnęła, wygrała różnicą tylko 5 głosów, a więc o włos, równie dobrze mogła to być w drugą stronę. Pani Wapińska nie wygrała ostatnich wyborów jakąś piorunującą przewagą. A ciągnąca się ta sytuacja chluby pani radnej nie przynosi. Wręcz przeciwnie. Zdaniem Wojewody pani Radna naruszała prawo i stąd wynikają jej problemy. Poczekajmy do wyborów i wtedy zobaczymy czy dla mieszkańców Kolejowej to co dzieje się wokół radnej jest akceptowalne. Warto przeczytać także artykuł pn. "Dziwne zbiegi okoliczności w przetargu na sprzątanie basenu". Przegląd Kolski nr 16, 18-24 kwietnia 2017. Dostępny w czytelni w Bibliotece Publicznej. Osoba publiczna powinna stanowić wzór postawy godnej do naśladowania, czy to co się dzieje wokół pani radnej jest godne do naśladowania? Czy taka osoba powinna reprezentować mieszkańców wokół której jest tyle kontrowersji?

O co walczyć? - Gdyby trzymała się z daleko od majątku miejskiego problemów by nie miała. Czy ktoś ją zmuszał by stawała do przetargu? Jedno co mogę zauważyć to TY jesteś zagorzałym/ą obrońcą pani Wapińskiej. Pani radna gdyby niczym nie zawiniła to by nie miała problemów. Dlaczego inni radni pracodawcy jak pani radna Lewicka, pani radna Polewska, pan Radny Czesław Cieślak nie mają problemów?, przecież oni też są pracodawcami. Tu nie chodzi o to czy pani radna dała komuś pracę, chodzi o to że zdaniem Wojewody (organu który sprawuje nadzór nad organami j.s.t) naruszyła jeden z przepisów antykorupcyjnych. Po za tym prawa rynku są takie, że jak ktoś otrzyma pracę, to drugi to pracę może stracić. To że pani radna wygrała przetarg na świadczenie usług w miejskiej spółce, tzn że przegrała inna firma, która być może wcześniej świadczyła takie usługi. Rynek to nie dętka. Gdyby radna miała odrobinę honoru to by sama zrezygnowała i już więcej nie kandydowała.

To bardzo szlachetne ze strony Pani radnej że pomaga. Nikt tego nie kwestionuje. Czyż pomoc nie jest obowiązkiem radnych? po to są wybierani żeby pomagać.Istota sprawy jest inna. Widzę ,że bardzo trudno to zrozumieć .

Musi mieć Pani jakiś uraz do Pni Radnej, skoro coś ciągle Pani do niej ma. Nie wszyscy radni pomagają, choć nimi są.

proszę nie szukać pobudek osobistych. Jeśli okaże się ,że inny radny też złamał prawo to moja reakcja będzie identyczna.

Inny radny też złamał przepis, ale o nim się tak nie rozpisuje jak o Radnej.

NIGDY!!!

ptaszki ćwierkają że zięć pewnej Pani radnej

Zgoda. Jeśli się odwoła to znaczy że nie potrafi się pogodzić. Społeczeństwo to doskonale widzi i oceni tą panią przy kolejnych wyborach jeśli zdecyduje się kandydować.