Wystarczy, że z nieba poleci deszcz a po krótkim czasie przy gmachu Szkoły Podstawowej nr 1 w Kole pojawia się błoto, które powoduje, że uczniowie i rodzice mają problem z przejściem.
Kilkukrotnie rodzice uczniów SP1 sygnalizowali nam problem, jaki powstaje przy opadach deszczu przy wejściu od strony ulicy Szkolnej. Jak sugerują rodzice - teren ten jest regularnie rozjeżdżany przez pojazdy, które dowożą do szkoły catering. Jak wygląda wtedy to miejsce? najlepiej obrazuje to zdjęcie przesłane przez naszego czytelnika.
Pozostaje prosić o zajęcie się tym tematem osoby odpowiedzialne za obiekt i teren wokół szkoły. A co o tym sądzą nasi czytelnicy?
Do malkontentów piszących przede mną .
Nie ma możliwości tam wjazdu każdorazowy wjazd pojazdu pod kuchnię i dalej powinien być karany mandatem przez policję czy straż miejską :
1.Jazda wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych - 250 zł 0 pkt karnych
2. jeśli wjechał w poprzek chodnika i dalej po trawniku - tak bo kiedyś był tam trawnik - art.144 KW niszczenie zieleni od 20 - 500 zł
Oczekujemy od służb działania , a od dyrekcji zgłoszenie problemu do organu prowadzącego
Rano tam stoją zazwyczaj busy z cateringiem bo tam jest wejście do kuchni. Nie ma tam żadnego zakazu wjazdu. Zacznijmy od tego do kogo należy teren przed szkołą czy do miasta czy do szkoły. I ta instytucja powinna rozwiązać problem.
A czy tam mogą wjeżdżać samochody? Na zdjęciu widać, że tam nie ma wjazdu a są ślady od samochodów. Mam nadzieję, że naprawi to ten kto zniszczył i rozjechał to miejsce a nie Urząd Miasta.
Kolanko. Gratuluję wybujałej wyobrażni przestrzennej. Jak z fotografii można wywnioskować, że tam nie ma wjazdu? Nic fotka nie tłumaczy. To regulują znaki drogowe. A ich na zdjęciu nie ma w żaden sposób.
19.4℃
![Uczniowie z Kłodawy w akcji edukacyjno-prewencyjnej [FOTO]](https://www.e-kolo.pl/uploads/news/9f6eb7557881350967649c760a4dacf4.jpg)
