Do dnia dzisiejszego można by podsumować kampanię wyborczą jako spokojną i kulturalną jedynie z incydentami takimi jak: zrywanie banerów lub ich niszczenie. Niestety całą tą sielankę zniszczyły osoby kolportujące po kolskich ulicach anonimowe ulotki obrażające i szkalujące kandydatów na różnych szczeblach władzy. Po godzinie 16:00 udało się namierzyć mieszkańcom osobę, która owe materiały roznosiła po mieszkaniach osiedla Broniewskiego. Namierzanie tej osoby trwało kilka godzin, ale udało się.
Natychmiast zawiadomiono organy ścigania wskazując miejsce postoju samochodu tej osoby, w którym na przednim siedzeniu pozostawiono cześć białych kartek z nadrukami. Przybyli na miejsce funkcjonariusze znaleźli właściciela pojazdu, oraz nakazali mężczyźnie otworzenie w ich obecności swojego samochodu wraz z ujawnieniem treści kartek.
Interwencja zakończyła się tym, że mężczyzna wraz z wydrukami został zabrany na komisariat. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy żona mężczyzny jest kandydatem na radnego jednego z kolskich komitetów wyborczych.
W treści ulotek najbardziej "oberwało się" kandydatom Prawa i Sprawiedliwości , Posłowi Leszkowi Galembie oraz KWW Katarzyny Hamigi.
Z informacji do jakich dotarliśmy wynika, że swoje zawiadomienie w komendzie policji złożyło już kilka osób, których nazwisko zostało wymienione oraz postawione w negatywnym świetle, ale to nie wszystko! Komitet Prawa i Sprawiedliwości rozważa pozew zbiorowy wobec kolportujących.
Warto dodać, że ulotki rozpoczęto kolportować od kaliskiego przedmieścia, w godzinach nocnych. Być może dlatego, aby unikąć ujawnienia tożsamości osób kolportujących.
Wszystkie materiały, które pojawiały się w skrzynkach pocztowych mieszkańców Koła były anonimowe, czyli nie zawierały autora lub nazwy komitetu, która je stworzyła.
O sprawę zapytaliśmy oficer prasową Komendy Powiatowej Policji w Kole:
W godzinach popołudniowych do Komendy Powiatowej Policji w Kole zgłosił się jeden z kandydatów w wyborach samorządowych, który złożył zawiadomienie o tym,że są rozpropagowywane na terenie miasta Koła ulotki. materiały wyborcze, na których brak jest oznaczenia komitetu wyborczego, od którego pochodzą i mogą wskazywać na złamanie przepisów wynikajacych z ustawy z dn. 5 stycz 2011 roku Kodeks Wyborczy. W tej sprawie policjanci będą prowadzić postępowanie wyjaśniające.
- st. sierż. Weronika Czyżewska
Trudno to podsumować, bo trudno dostrzec cokolwiek pozytywnego w takich działaniach. Kampania wyborcza powinna opierać się na argumenty merytoryczne a nie zachowania niczym z "piaskownicy" typu anonimowe szkalowanie kontrkandydatów, używając obraźliwych sformułowań, które mają zdyskredytować przeciwników politycznych z innych komitetów. Jest to poprostu słabe i poniżej wszelkiego poziomu...
