Wymusiła pierwszeństwo. O karze zadecyduje sąd

Kierująca samochodem marki Opel Astra nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu wyjeżdżając z drogi podprządkowanej (ul. Łęczycka). Doprowadziło to do zderzenia z jadącym DK92 w kierunku Warszawy,  pojazdem marki Land Rover. Na miejsce wezwano służby ratunkowe w tym pogotowie, które opatrzyło rękę kobiety nie wskazując większej ilości obrażeń. 

Z uwagi na fakt, iż kobieta nie dostosowała się do przepisów ruchu drogowego oraz nie zatrzymała się przed znakiem "stop" policjanci postanowili fakultatywnie zatrzymać prawo jazdy. Teraz sąd w ciągu 7 dni zdecyduje o wymiarze kary oraz czy dokument wraz z możliwością kierowania pojazdów zostanie zwrócony.