A w które dni stoją i w jakich godzinach? I zakłady to nie całe koło. Powinno być na wszystkich drogach wlotowych do koła, żeby przetrzepac wszystkich dojeżdżających, nie tylko pracowników zakładów ale i też sklepów i biur, bo mimo utartej opinii ludzie z wyższymi zarobkami i pozycją też często jeżdżą nawaleni. Co do korków, nie wiem jak wygląda to w kole, ale w większych miastach takie łapanki są prowadzone na dwa etapy dwoma alkomatami. Pierwszy sprawdza tylko czy od kogoś coś czuć czy nie. Jeśli nie to jedzie dalej, a jeśli wykryje coś to taki delikwent zjeżdża na bok i tam jest dopiero normalna kontrola nie tamując ruchu. Z tego co słyszałem to na światlach na czerwonym byli w stanie sprawdzić kilkaset aut nie tamując ruchu.

A ciekawe kiedy policja wpadnie na pomysł masowych kontroli przy powrotach z wesel nad ranem w niedzielę, przed poranną mszą albo w poniedziałek rano w drodze do pracy. I to nie w kole tylko na drogach dojazdowych do koła. Pewnie nigdy, bo złapali by za dużo na kacu albo po jednym piwku czy po dwóch ale przecież dobrze się czują. A ludziom podoba się jak władza karze innych ale jak już sami są kontrolowani i dotkną ich konsekwencje to już wtedy jest źle.

Jakby był księdzem to ludzie darowali by mu. Ksiądz może więcej:) a druga sprawa to jest taka, że w rzeczywistości to takie wypadki są rzadkością. Większość po alkoholu albo na kacu jeździ bardziej przepisowo od trzeźwych, czasem nawet do przesady, żeby nie zwracac na siebie uwagi. Kiedyś rozmawiałem ze znajomym policjantem i on sam stwierdził, że najlepszy sposób na złapanie kogoś na podwójnym gazie to zatrzymywanie ludzi w srodku nocy na pustej drodze jadacych przepisowo albo i wolniej niż przepisy nakazują. Zresztą, sam najczęściej dmuchałem właśnie w takich sytuacjach. W dzien nigdy.

Wszyscy krzyczą o konfiskatach aut i ciezkich robotach dopóki samego go po piwku nie złapią. Sam już nie raz sluyszalem takie radykalne teksty a pozniej od tej samej osoby, że jedno piwko to nie alkohol i że przejdzie i zebym się nie czepial

za jazde pod wplywem powinien byc skonfiskowany samochod raz na zawsze, do tego wieienie bezwzglednie. jak odsiedzi to drugi raz sie zastanowi zanim usiadzie za kierownice po drinku (drinkach)

To jest potencjalny morderca .Zabrać prawo jazdy bezpowrotnie