A do tej kwoty doliczona jeszcze zostanie pokaźna kwota z licytacji gadżetów. Ta kwota zaskoczyła dziś wszystkich! Mieszkańcy Koła i okolic znów pokazali, że mają wielkie serca.
Można już powoli dokonać podsumowania tegorocznego, 31 Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Kole. 175 wolontariuszy z finałowymi puszkami, mimo mrozu kwestowała na ulicach miasta i okolic. Przy rozliczeniach okazywało się, że w niejednej puszcze znalazło się ponad trzy tysiące złotych.
W trakcie koncertu przy ul. Prusa można było zjeść pyszną grochówkę przygotowaną przez Ochotniczą Straż Pożarna Koło nad Wartą oraz grilla. Środki zebrane za dania dołączone zostały do całej puli kolskiego sztabu.
Od godziny 16:00 rozpoczął się program finałowej sceny. W tym roku organizatorzy zaprosili mieszkańców do udziału w koncercie znanego zespołu Future Folk, którego twórczość to połączenie tradycyjnej muzyki góralskiej z nowoczesnymi brzmieniami.
Sądząc po reakcjach przed sceną - podobało się.
W czasie, gdy na ulicy Prusa trwała zabawa w najlepsze - trwało pieczołowite liczenie każdej puszki przyniesionej przez wolontariuszy. Prowadzeniem wpłat zajmowali się pracownicy banków LBS oraz PKO. Po godzinie 17:00 doświadczonych bankowców zastąpili harcerze Wartaków. I to właśnie oni, pod opieką Jacka Adamczyka trwali na posterunku do końca.
O godzinie 20:00 w niebo wystrzelono pokaz fajerwerków, czyli "światełko do nieba" nagranie prezentujemy poniżej.