~
~KRS
24 Sierpień 2011
Nie chcę bronić Burmistrza, bo za nim nie przepadam, ale trzeba pamiętać o tym, że mieliśmy stan powodziowy, a co za tym idzie wysoki stan wód gruntowych i zima też nas nie rozpieszczała (zwłaszcza jej powrót). Firma która to buduje dostanie określoną pulę kasy wg przetargu i to w jej interesie jest skończyć ją jak najszybciej. Mnie osobiście cieszy, że jak przejeżdżam tam od czasu do czasu to widać postęp.