Zachmurzenie 8.4
R E K L A M A
reklama

Wyjechał do pracy i zniknął. Rodzina nie ma z nim kontaktu od tygodni

Autor: Redakcja e-kolo.pl 05 Październik 2025 przeczytasz w ok. 2 min.
Wyjechał do pracy i zniknął. Rodzina nie ma z nim kontaktu od tygodni
© facebook
(0) | Czytano:
212 razy | przeczytasz w ok. 2 min.

Rodzina i służby poszukują 32-letniego Artura Filipczaka, mieszkańca wsi Zalesie w gminie Dąbie, który zaginął pod koniec sierpnia. Ostatni kontakt z bliskimi miał miejsce 24 sierpnia 2025 roku, tuż po przyjeździe do miejscowości Marl w Niemczech, gdzie planował podjąć pracę.

R E K L A M A
0
Czytano:
212 razy
Udostępnij

Zaginiony wyjechał do pracy za granicę

Artur Filipczak, 32-letni mieszkaniec miejscowości Zalesie (gmina Dąbie, powiat kolski), zaginął po wyjeździe do Niemiec. Ostatni raz kontaktował się z rodziną 24 sierpnia 2025 roku. Poinformował wtedy, że dotarł do Marl – miasta położonego w Nadrenii Północnej-Westfalii, gdzie planował rozpocząć pracę w jednym z magazynów.

R E K L A M A

Nie wiadomo, czy mężczyzna rozpoczął zatrudnienie ani czy zakwaterował się w przewidzianym miejscu noclegowym. Do tej pory nie wrócił do rodzinnego domu w Zalesiu i nie nawiązał ponownego kontaktu z rodziną. Jego telefon komórkowy pozostaje aktywny, jednak brak jest informacji o jego lokalizacji lub ostatnim miejscu pobytu.

Szczegóły dotyczące zaginionego

Artur Filipczak ma 32 lata. Jest szczupłej budowy ciała, ma 187 cm wzrostu, czarne włosy i szarozielone oczy. Osoby, które mogłyby go rozpoznać lub posiadają jakiekolwiek informacje na temat jego miejsca pobytu, proszone są o kontakt z policją.

Zaginięcie zostało zgłoszone do Komendy Powiatowej Policji w Kole. Trwają działania mające na celu ustalenie, co stało się z mężczyzną po jego przyjeździe do Marl. Obecnie nie ma potwierdzenia, czy podjął on pracę ani czy dotarł do miejsca zakwaterowania, które miało być zapewnione przez pracodawcę.

Apel służb i rodziny

Rodzina apeluje do wszystkich, którzy mogli widzieć Artura Filipczaka lub mają jakiekolwiek informacje na temat jego losów, o pilny kontakt z policją. Każda, nawet z pozoru drobna informacja, może pomóc w ustaleniu miejsca pobytu zaginionego i wyjaśnieniu okoliczności jego zniknięcia.

Zaginiony wyjechał do Niemiec w celach zarobkowych, co było jego indywidualną decyzją. Nie towarzyszyły mu inne osoby z regionu. Rodzina nie ma informacji o osobach, z którymi miałby przebywać na miejscu ani o dokładnym adresie, pod którym miał się zatrzymać.

Kontakt z policją

Wszystkie osoby, które posiadają informacje mogące pomóc w odnalezieniu Artura Filipczaka, proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Kole pod numerem telefonu 47 77 44 200. Policja zapewnia anonimowość i apeluje o przekazywanie nawet niepotwierdzonych sygnałów.

Sprawa ma charakter pilny i jest traktowana priorytetowo. Każdy dzień bez kontaktu zwiększa niepokój bliskich i utrudnia dalsze działania poszukiwawcze.

Oceń artykuł

0%
0%
0%
0%
100%
0%
Oddanych głosów: 1

Jeżeli byłaś/eś świadkiem wypadku lub innego niebezpiecznego zdarzenia
[ powiadom nas o tym ]
Komentarze (0)
dodając komentarz akceptujesz regulamin. Pamiętaj o wzajemnym szacunku! HejtSTOP
Bądź pierwszą osobą, która skomentuje ten materiał.
>