Cisza starych alejek przypomina o historii miasta i jego mieszkańców. Przed jutrzejszym dniem refleksji to jedno z miejsc, gdzie przeszłość wciąż przemawia do odwiedzających.
Cmentarz przy ulicy Poniatowskiego w Kole, znany dawniej jako cmentarz św. Wawrzyńca, jest największą nekropolią w mieście. Jego dzieje sięgają drugiej połowy XIX wieku, choć korzenie tego miejsca sięgają znacznie głębiej. Już w XVI wieku w okolicy istniał drewniany kościółek św. Wawrzyńca, przy którym odprawiano nabożeństwa. Z czasem teren ten stał się miejscem pochówku mieszkańców parafii, a w okresie zaborów – oficjalnym cmentarzem miejskim.
W XIX wieku cmentarz stopniowo się rozrastał, a w jego obrębie spoczywali nie tylko zwykli parafianie, ale także kapłani, burmistrzowie i zasłużeni kolanie. W 1874 roku, dzięki staraniom ówczesnego proboszcza, teren został ogrodzony, a w 1908 roku poświęcono neogotycką kaplicę Przemienienia Pańskiego, która do dziś stanowi charakterystyczny punkt nekropolii. Miejsce to było świadkiem wielu wydarzeń, w tym dramatycznych chwil II wojny światowej, gdy pochowano tu ofiary bombardowania z 1939 roku.
Po wojnie kaplica została odnowiona, a w kolejnych dekadach prowadzono prace porządkowe i konserwatorskie. Dzięki zaangażowaniu kolejnych proboszczów i mieszkańców cmentarz odzyskał dawny charakter. W 2014 roku odsłonięto nowy pomnik ofiar nalotu, przypominający o tragicznych wydarzeniach sprzed lat. Każdego roku, zwłaszcza w dniu Wszystkich Świętych, kolanie odwiedzają to miejsce, zapalając znicze nie tylko na grobach bliskich, ale i tych, którzy zapisali się w historii miasta.
Wśród pochowanych na cmentarzu przy ulicy Poniatowskiego znajdują się m.in. kapłani Ignacy Górski i Edward Narkiewicz, burmistrzowie Władysław Klimaszewski i Piotr Wojciechowski, a także partyzant Zygmunt Wawrzyniak ps. "Sęp", którego szczątki ponownie spoczęły tu w 2016 roku. Pochowany jest tu również społecznik Czesław Freudenreich oraz wielu lekarzy, nauczycieli i działaczy, którzy tworzyli lokalną wspólnotę. Na terenie nekropolii zachowało się kilkadziesiąt zabytkowych nagrobków z XIX i XX wieku, a najstarszy pochówek datowany jest na 1866 rok. Dziś cmentarz zajmuje ponad trzy hektary i pozostaje ważnym miejscem pamięci dla mieszkańców Koła i okolic.