Człowiek od najdawniejszych czasów jest zwierzęciem stadnym, zależnym od kaprysów pogody. Wcześniej, żyliśmy bliżej natury, którą siłą rzeczy musieliśmy zrozumieć by przeżyć.
Oczywiście kaprysy pogodowe, tak jak dzisiaj, wpływały znacznie na komfort życia. Gorsza pogoda, podobnie jak dzisiaj, negatywnie wpływała na nastroje naszych przodków ale również na możliwości zdobywania pożywienia. Większe było prawdopodobieństwo upolowania jedynie dobrych chęci. No cóż... dzisiaj w gorszą pogodę też niezbyt chce się nam wychodzić na polowanie... do sklepu. Ale... Szanowni Czytelnicy jest jedna istotna różnica pomiędzy trybem życia naszym a naszych przodków. Otóż...oni nie znali pojęcia urlopu wypoczynkowego. Fakt ten istotnie wpływa na komfort naszego życia i to bardziej niż na naszych prehistorycznych pobratymców żyjących w jaskiniach, albowiem prowadzi nas do większej frustracji i złości niż ich, niepracującyh na etacie. Co więcej... nie znali pojęcia prognozy pogody, a tym samym mogli być bardziej optymistycznie nastawieni w przyszłość niż my, którzy możemy ją sprawdzić z tygodniowym wyprzedzeniem i dowiedzieć się na przykład, że nie ma sensu chować parasolki do szafy. Cóż nam pozostaje? Proponuję, w złą pogodę, zwiedzić jaskinie zamieszkałe niegdyś przez ludzi prehistorycznych znajdujące się na terenie naszego kraju, np. w Górach Świętokrzyskich. I pamiętajmy..., że największym przecież plusem urlopu jest nasza nieobecność w pracy. Pozdrawiam serdecznie.
Nie często zagladam do naszego Kolskiego Muzeum a szkoda. Bywałem kiedyś za dr Mujtę w muzeum ale nikt nie miał czasu dla mnie wiec się zniechęciłem .Teraz jest inaczej .Dyrektor jak i pracownicy muzem to profesjonaliści więc i Muzem Kolskie jest na wysokim poziomie i bogatsze w ekspozycje.szkoda tylko że dawnego dyrektora mgr Jerzego Rybackiego nie udało się ściafnąć do Koła .jest archeologiem.
~Ryszard ·
09 Styczeń 2012
Panie doktorze,a może pokusiłby się Pan o ciekawe ,historyczne artykuły o naszej ukochanej Ziemi Kolskiej,warto.mamy gazetę Kolską a i na stronę także wielu Kolan wchodzi.
~mizaj ·
11 Sierpień 2011
Każda pogoda jest piękna na swój sposób. Lubię te leniwe dni gdy żar leje się z nieba, lubię czytać książkę w zaciszu domowym lub kłaść się spać gdy za oknem szaleje wichura i leje deszcz, lubię silne i gwałtowne burze, lubię czuć siarczysty mróz na policzkach. Wszystko ma swój czas, jak w księdze Koheleta: [... Każda rzecz ma swój czas, i każde przedsięwzięcie ma swój czas pod niebem.
Jest czas rodzenia i czas umierania; czas sadzenia, i czas wycinania tego, co sadzono; Czas zabijania, i czas leczenia; czas rozwalania, i czas budowania; Czas płaczu, i czas śmiechu; czas smutku, i czas skakania;
Czas rozrzucania kamieni, i czas zbierania kamieni; czas obłapiania, i czas oddalenia się od obłapiania;
Czas szukania, i czas stracenia; czas chowania, i czas odrzucenia;
Czas rozdzierania, i czas zszywania; czas milczenia, i czas mówienia;
Czas miłowania, i czas nienawidzenia; czas wojny, i czas pokoju...]
14.2℃
