(5)|
Czytano: 8,234 razy |
przeczytasz w ok. 2 min.
Arytmetyka - arytmetyką, ale zawsze na pierwszym miejscu winien być człowiek. Najlepiej ten, którego znamy, utożsamiamy się z jego działaniami, a może i poglądami. Wybory parlamentarne są tak naprawdę kalką wyborów samorządowych.
Głosujemy na osobę, którą znamy , tę z sąsiedztwa, na którą możemy liczyć w przyszłości. To jest przewaga naszego okręgu wyborczego, który jest stosunkowo mały i tu liderów i osoby na listach się po prostu zna. Inaczej jest w dużych aglomeracjach ……… Ale przecież lepiej, że mieszkamy właśnie w tym „pięknym naszym miejscu na ziemi”. Dzięki temu naszemu lokalnemu patriotyzmowi mamy szansę w tych wyborach. Przecież strasznie już dawno nasze miasto nie miało swojego przedstawiciela w Warszawie. Czy pora to zmienić? Jak Państwo uważacie? Ja uważam że warto spróbować!!! Dlaczego? Jest za tym kilka argumentów. Po pierwsze nasz przedstawiciel w Warszawie wzmacnia siłę i prestiż naszego miasta i powiatu. Po drugie odpowiednia osoba potrafiąca rozmawiać, walczyć o wspólne, społeczne sprawy zapewnia pozytywny lobbing naszemu miastu . Po trzecie miasta, które mają własnych posłów szybciej i dynamiczniej się rozwijają. Tak jest z Koninem, Turkiem czy Słupcą. Po czwarte nasz przedstawiciel w Warszawie to dostęp do zewnętrznych środków finansowych, które mogą być skierowane do naszego regionu. Po piąte to nowy poziom współpracy pomiędzy posłem - burmistrzem , a radą miasta. Po szóste to szansa na inwestycje krajowe i prywatne w naszym regionie. Po siódme to dopływ świeżej krwi do parlamentu. I nad tym punktem chwilę się zatrzymam. Ucieszyłem się, że niektórzy posłowie nawet z 20- letnim stażem, wywieszają białą flagę i wycofują się z wyborów. Mają jak sądzę tę świadomość, że się wypalili i nie wniosą już nic nowego do prac parlamentu. Zatem świadomie robią miejsce dla tych nowych, nawet z małych ośrodków miejskich. Pozytywów tego ,że takie miasto jak Koło mogłoby mieć swojego przedstawiciela w Warszawie jest wiele i można by je wymieniać przynajmniej w 100 –u punktach. Jest jeszcze jedna rzecz, o której wspomnę na koniec. Niektórych z naszych przedstawicieli w Warszawie warto by zasilić bateriami Duracell – Power , aby chciało im się jeszcze chcieć!!! I to swoją pracą i zaangażowaniem mogą zrobić te nowe osoby, którym zapalimy zielone światło. Kto to winien być , o tym w kolejnym odcinku. c.d.n.
Jest pan radnym naszego miasta i dopóki nie wygaśnie panu kadencja nie powinien się pan pchać do sejmu. Jako radny może pan dużo dobrego zrobić dla naszego miasta, jednak o pana dokonaniach na tej płaszczyźnie niewiele się słyszy. Startował pan w wyborach samorządowych i panu się udało a z tego wynikają pewne obowiązki i zobowiązania względem wyborców. Do końca kadencji radnego zostały panu 3 lata wystarczająco by się wykazać, jeśli pan będzie dobrze wywiązywał się z obecnych obowiązków to z przyjemnością na pana zagłosuje w kolejnych wyborach parlamentarnych i pewnie nie tylko ja, a w obecnej sytuacji nie widzę sensu pchać kogoś do sejmu tylko dlatego, że jest z Koła bo to i tak niczego nie zmieni a nasze miasto nic nie zyska. Życzę panu owocnej pracy na stanowisku radnego naszego miasta.
~sol invictus ·
15 Wrzesień 2011
Dlaczego człowieku przebierasz się za żołnierza, skoro nie walczysz? Hańbisz dobre imię swojego legionu.
Za polityka też się tylko przebrałeś?
~czytelnik ·
25 Sierpień 2011
Pan Niewiarowski to się tylko przykelił do PO, Pan Niewiarowski to jest tak naprawdę z TS-jak nasz Burmistrz, wieć nie dziwi mnie fakty jak kolska i turecka Platforma Obywatelska zagłosuje na Kazimierza Pałasza SLD tylko po to by osłabić TS a co za tym idzie i Drożdzęwskiegi i Czaplę (burmistrza w Turku)
~ssss ·
24 Sierpień 2011
Te felietony to chyba nie darmowa tuba wyborcza? Mam nadzieję. Oczywiście Pan będzie dbał tylko o interesy miasta...
~KasiA ·
24 Sierpień 2011
I znowu pisze pan od rzeczy. Co z tego, że Słupca ma swojego posła, skoro on zupełnie olewa Sejm i jest ministrem u premiera (ma najniższą frekwencję ze wszystkich posłów okręgu 37). My też mamy swojego senatora - z partii, którą pan reprezentuje. I jak się ta współpraca układa, między Niewiarowskim a władzami miasta czy powiatu? - niech sobie pan sam odpowie. Póki co, brakuje mi konkretów w pana tekstach. I z tymi plakatami też trochę przesada, już po lokalnym forum krążą żarty na ten temat.
16.4℃
