W ostatni czwartek, w Zespole Szkół nr 1 w Kole odbyła się wyjątkowa dyskoteka. Wyjątkowa, gdyż z inicjatywą jej zorganizowania wystąpili rodzice należący do szkolnej Rady Rodziców. Rodzice przygotowali dla uczniów małą gastronomię, nad bezpieczeństwem dzieci czuwali nauczyciele; wszyscy starali się, by zabawa była jak najlepsza.
Aby nie było zbyt wielkiego tłoku, a uczniowie czuli się swobodnie i bezpiecznie, jednocześnie odbywały sie dwie potańcówki: dzieci z podstawówki i młodzież z gimnazjum bawili się oddzielnie, w różnych częściach budynku szkolnego. Zabawa była przednia, uczniowie - zadowoleni, a rodzice już zapowiedzieli, że wkrótce zorganizują kolejną zabawę, tym razem andrzejkową.
Cieszy współpraca rodziców z nauczycielami, cieszy, że szkolne mury "żyją" również po zakończeniu zajęć dydaktycznych. Wydarzenia takie jak dyskoteki, szkolne Wigilie, rajdy rowerowe, czy wycieczki, pokazują, że szkoła nie musi kojarzyć się jedynie z nauką i obowiązkami, ale może być dla społeczności szkolnej prawdziwym drugim domem.
uczeń gimnazjum nie pobił ucznia podstawówki na dyskotece tylko popchnął go na próbie akademii
z okazji Święta Niepodległości. Dziwne że nikt tego nie sprostował od razu.
~L ·
16 Listopad 2011
Też się z tobą zgodzę zotaryna. Obecna dyrekcja prędzej da dzieciom się pozabijać, niż odejść
~zotaryna ·
16 Listopad 2011
Zazdrość, zawiść i parcie na ,,stołek\" nie zna granic!
~g ·
15 Listopad 2011
Nie ma to jak to samowsparcie Panie Perzyński ;P
~Forumowiczka ·
14 Listopad 2011
Drodzy Państwo, mam jedną radę: nie przejmować się i dalej robić swoje. Wasza praca jest komuś solą w oku i czego byście nie zrobili i nie osiągnęli to i tak Was skrytykują i oplują.
Pozdrawiam i nie dajcie się!
Forumowiczka.
~Paweł ·
14 Listopad 2011
Podobno też dwie dziewczynki z zerowki urwały głowę gimnazjaliście która potoczyła się po korytarzu. Żeby nie było afery nauczyciele przykleili uczniowi głowę klejem Kropelka i udają ze nic się nie stało.
~dorotaA ·
14 Listopad 2011
[Podczas imprezy doszło do napaści i pobicia szóstoklasisty przez gimnazjalistę, który omal nie zakończył się trwałym urazem kręgosłupa.] - pięknie podsumowanie tekstu [Aby nie było zbyt wielkiego tłoku, a uczniowie czuli się swobodnie i bezpiecznie, JEDNOCZEŚNIE odbywały sie dwie potańcówki: dzieci z podstawówki i młodzież z gimnazjum]
~zotaryna ·
14 Listopad 2011
Jak dobrze krytykować tych, którzy poświęcają czas dzieciom i młodzieży, gdy samemu się nie zrobiło nic , co trwale by się zapisało w pamięci uczniów i rodziców. Takimi wpisami forumowiczu wystawiasz świadectwo sobie. Mądrzy i rozsądni Twoje wpisy potraktują jako obelgi bez pokrycia, natomiast podobni Tobie będą rozpowszechniać ten stek bzdur.
~mama ·
14 Listopad 2011
Co wy tak czepiacie się tej szkoły co by się nie działo to jest żle, nie można tak wszystkiego krytykować.Dobrze,że rodzice i nauczyciele coś robią .ZS1 jest bardzo dobrym Zespołem i chyba jest wielu zazdrośników, bo im się udało i są dobrzy i im zazdroszczą, czekają na każde potknięcie z ich strony i ich krytykują zamiast ich wspierać i trzymać kciuki żeby w tej szkole działo się jak najlepiej. Przecież takie negatywne komentarze czytają dzieci i młodzież i to bardzo żle wpływa na psychikę młodego człowieka, dajcie im wreszcie spokój i zajmijcie się swoimi problemami bo tam ich na pewno nie znajdziecie.
~info ·
14 Listopad 2011
Podczas imprezy doszło do napaści i pobicia szóstoklasisty przez gimnazjalistę, który omal nie zakończył się trwałym urazem kręgosłupa. Z pewnością nie tak kończą się bezpieczne imprezy.
~Rodzic ·
14 Listopad 2011
Pragnę podziękować Dyrekcji, Nauczycielom oraz Rodzicom za wspaniałą współpracę przy organizacji dyskoteki w Zespole Szkół Nr 1 w Kole. Połączenie dwóch placówek w jeden zespół, wbrew niepochlebnym opinią wystawianym przez zazdrośników bądź przez osoby nie spełnione, jest dobrą decyzją. Na pewno nie ucierpiały na tym nasze dzieci, a raczej zyskały. Rodzice chętniej angażują się w życie szkoły, widząc działania Dyrekcji zmierzające ku poprawie warunków dla naszych dzieci.
~ese ·
14 Listopad 2011
Ten co tak pisze na pewno został w dziecinstwie cieżko skrzywdzony, he he.
~hh ·
14 Listopad 2011
też wiedziałem, że taka bedzie odpowiedz. Po pierwsze gratuluje temu/tym ktorzy opisali pare malo popularnych szkolnych faktow. Po drugie nie zaprzeczyles, ze jest to drugie podejscie - tym razem nauczyciele nie mogli znalezc wymowki, aby nie podpasc nowej dyrekcji. Po trzecie rada rodzicow ma w nosie dyrekcje - chce tylko zorganizowac dla swoich pociech impreze tak jak bylo to w przeszlosci i to jest ok. Uwazam jednak, jak to napisal autor artykulu, aby \"uczniowie czuli się swobodnie i bezpiecznie\" nalezaloby, tak jak w przeszlosci, robic imprezy w innych dniach dla gimnazjum i podstawowki. Tym razem sie udalo, ale strach pomyslec co moze zrobic gimanzjalista jakiejs dziewczynce z podstawowki.
~do heh ·
14 Listopad 2011
Tydzień temu pisałeś, że od tej szkoły odwrócili się rodzice, dzieciom dzieje się krzywda, nauczyciele są skłóceni i że jest cyrk.
Jak widać rodzice współpracują, dzieci i nauczyciele są zadowoleni, a szkoła święci sukcesy, jakich nigdy nie miała.
~heh ·
14 Listopad 2011
wiedziałem że to napiszą (na bezrybiu i rak rybą) - propaganda trwa, propaganda czuwa ;) - szkoda, że nie napisano, że jest to druga organizowana dyskoteka, ponieważ pierwsza okazała się niewypałem - nauczyciele nie chcieli przyłożyć ręki do zabawy naraz dwóch pionów dydaktycznych ze względów bezpieczeństwa. Tekst: \"Aby nie było zbyt wielkiego tłoku, a uczniowie czuli się swobodnie i bezpiecznie, jednocześnie odbywały sie dwie potańcówki\" - jest nielogiczny - powinno być tak jak kiedyś - jednego dnia gimnazjum - drugiego podstawówka. W każdym razie fajnie, że nic nikomu się nie stało.