Zachmurzenie 2

Porażka Juniorów z Lechem Poznań

Autor: 14 Październik 2013 przeczytasz w ok. 2 min.
Porażka Juniorów z Lechem Poznań
©
(0) | Czytano:
2,702 razy | przeczytasz w ok. 2 min.

Kolejny swój mecz zagrali podopieczni trenera Tomasza Kowalskiego tym razem u siebie z ekipą Lecha Poznań. Po straconych 3 pkt w Kępnie niestety nie powiodło się piłkarzom z Koła i tym razem. Ulegli oni 3:0, lecz nie bez walki. Mecz rozpoczął się minutą ciszy w hołdzie dla zmarłej siostry Michała Budnika - zawodnika gości.

R E K L A M A
0
Czytano:
2,702 razy
Udostępnij
W pierwszych minutach spotkania mecz zdawał się wyrównany gdyż po błędzie pomocnika Olimpii piłkę ,,przeciął’’ zawodnik gości, który dał prostopadłe podanie do napastnika drużyny przeciwnika który zaś idealnie w tempo zabrał się w kierunku bramki. Zawodnicy z Koła odpowiedzieli sytuacja Dawida Nowaka, któremu ładną , prostopadłą piłkę zagrał Kamil Krysiak. Gospodarze stworzyli sobie jeszcze dwie sytuację do zdobycia bramki z rzutu rożnego i po akcji Kamila Krysiaka, który z prawej flanki wrzucił w pole karne, gdzie walkę o piłkę przegrał Igor Gołdyn.

Dalsza część gry to przewaga gości, którzy mieli rzut wolny po faulu Jana Iwulskiego, lecz piłka została posłana ponad poprzeczkę. Zawodnicy Lecha nie przestawali atakować i stwarzali groźne sytuacje z rzutów rożnych, które padały łupem Kolskiego bramkarza lub obrońców. W pierwszej odsłonie gry widzieliśmy jeszcze dwa rzuty wolne w wykonaniu lechitów w oby dwóch sytuacjach poradził sobie bramkarz gospodarzy. A jeden wolny był konsekwencją czerwonej kartki dla kapitana Konrada Cieślaka po czym opaskę przejął Rafał Urbaniak.

W drugiej połowie zaczęła się wyraźna przewaga gości, którzy cały czas realizowali swój plan do zwycięstwa. Na początku z prawej strony piłkę przed obrońców dostał zawodnik Lecha, który nie zdołał pokonać naszego bramkarza. Parę minut później wpadła bramka na 2-0 po bardzo dramaturgicznej akcji, choć bramkarz Olimpii Koło Łukasz Szymański robił co mógł broniąc dobitki rywali z Poznania to w tej sytuacji nie dał rady, był bez szans na obronę gdyż zawodnik po doskonałym dryblingu wypracował sobie pustą bramkę a piłkę wślizgiem chciał wyłuskać jeszcze Rafał Urbaniak ,lecz zabrakło mu kilka centymetrów, po czym wpadł w bramkarza Olimpii. Trzecią bramkę Kolanie stracili po przecięciu piłki przez Filipa Tylczyńskiego gdzie ,,Tyla’’ najpierw ,,położył’’ bramkarza z Koła a później nie pozostawało mu nic innego jak wpakować piłkę do pustej bramki.

Łukasz Szymański

Oceń artykuł

0%
0%
0%
0%
0%
0%
Oddanych głosów: 0
R E K L A M A
R E K L A M A
Komentarze (0)
dodając komentarz akceptujesz regulamin. Pamiętaj o wzajemnym szacunku! HejtSTOP
Wypadki
Wypadek na przejściu dla pieszych. Kobieta przewieziona do szpitala
2 godziny temu 5,735

Wypadek na przejściu dla pieszych. Kobieta przewieziona do szpitala

Gmina Koło
Świętowali trzydziestolecie w obecnych murach szkoły [FOTO]
52
5 godziny temu 1,919

Świętowali trzydziestolecie w obecnych murach szkoły [FOTO]

Miasto Koło
Wolne terminy u specjalistów w Kole - zobacz listę
5 godziny temu 1,963

Wolne terminy u specjalistów w Kole - zobacz listę

Gmina Kościelec
Gminny Konkurs „Mistrz Klawiatury”
23 godziny temu 1,165

Gminny Konkurs „Mistrz Klawiatury”

Wydarzenia
Poznaliśmy gwiazdę jubileuszowego Koncertu Noworocznego
1 dzień temu 4,296

Poznaliśmy gwiazdę jubileuszowego Koncertu Noworocznego

Inne
Niskie temperatury są zagrożeniem dla życia i zdrowia. Nie bądź obojętny!
1 dzień temu 1,772

Niskie temperatury są zagrożeniem dla życia i zdrowia. Nie bądź obojętny!

R E K L A M A