Wielu z nas mogłoby się zastanawiać - czy da się prowadzić samochód w stanie skrajnego upojenia alkoholowego? Jak pokazał dzisiejszy sprawca kolizji - można.
Około godziny 15.00 na ulicy Powstańców Wielkopolskich, w okolicach Przedszkola Miejskiego nr 6 doszło do niegroźnej kolizji, jednak nikt nie jest w stanie przewidzieć czy nie stałoby się nic gorszego, gdyby 34 letni mieszkaniec Koła nie uderzył w VW Borę.
Kobieta, która prowadziła samochód marki Volkswagen jechała tą ulicą, gdy zauważyła nadjeżdżającego z naprzeciwka pojazd, który poruszał się przysłowiowym "szlaczkiem", zwolniła a nawet zjechała na na bok ulicy. To nic niestety nie pomogło bo pijany kierowca i tak zahaczył o Borę.
Poszkodowana natychmiast zadzwoniła po patrol policji, który szybko pojawił się na miejscu kolizji.
Nietrzeźwemu kierowcy odebrano prawo jazdy a dalej sprawa znajdzie swój finał na wokandzie sądu.
Zero skrupułów, zero litości to oni!!! Nasi stróże prawa. Oni są jak strażnicy teksasu. A portalowi gratulujemy promocji naszych szanownych funkcjonariuszy.
Szkoda że nie napisaliście o tym pijanym kierowcy co około 2 tygodnie temu pędził ok 100 km/h ul.Toruńska na wysokości marketu Netto po czym uderzył w wysepkę na przejściu dla pieszych taranując znaki po czym pękł mu drążek kierowniczy i koło się skręciło co go wyhamowało dopiero za Strażą Pożarną. Kiedy strażacy wyciągnęli go z samochodu był tak pijany że nie miał siły stać podpierał się o płot przy Straży. Na szczęście nikogo nie było na pasach gdy to się działo.
7℃
