Niewielkich rozmiarów, niepozorny stoliczek, a jednocześnie skupisko wszystkich najpotrzebniejszych rzeczy… Kto z nas wyobraża sobie sypialniane pomieszczenie bez stolika nocnego? To dzięki niemu, wszystko, co potrzebne, znajduje się zawsze w zasięgu naszej ręki. Oto kilka drobiazgów, które wyjątkowo upodobały sobie nocne stoliki.
Oświetlenie, choćby i nawet niewielkie, wprost musi znaleźć się w okolicy łóżka. Mała lampka przydaje się szczególnie w momencie, kiedy przed pójściem spać planujemy poświęcić jeszcze kilka chwil na czytanie lektury. To także doskonała pomoc zawsze wtedy, kiedy musimy na chwilę opuścić nasze łóżko, a droga do najbliższego źródła światła, zupełnie po ciemku, mogłaby okazać się kłopotliwa. Dodatkowo, lampka taka może być nie tylko praktycznym, ale i efektownym dodatkiem. Dobrze dobrana, wkomponowana w całość aranżacji, bez wątpienia dodatkową ją uatrakcyjni.
Książka to – bez dwóch zdań – kolejna przydatna na nocnym stoliku rzecz. Kto z nas nie lubi znaleźć kilku chwil przed snem, by poczytać - zwłaszcza, jeśli nie ma na to wystarczająco dużo czasu w ciągu dnia? Czytanie przed snem, to także dodatkowo świetny sposób na odprężenie i relaks, a tym samym doskonałe „wprowadzenie do snu”.
Większość kobiet zdejmuje przed snem biżuterię, taką jak kolczyki czy łańcuszek. To drobne i delikatne elementy, dlatego aby uniknąć ich zagubienia bądź uszkodzenia, warto umieszczać je w specjalnie wydzielonym do tego pojemniku na biżuterię. Dzięki temu nie tylko będą one bezpieczne, ale i my unikniemy porannego ich szukania, pamiętając, że znajdują się w specjalnie przeznaczonym dla nich miejscu.
Podręczny krem nawilżający to kolejna rzecz, której kobiety po prostu nie lubią zbyt długo szukać. Przyzwyczajone do noszenia go w torebce, z możliwością nawilżenia suchych dłoni zawsze wtedy, kiedy tego potrzebują, lubią też móc położyć taki krem na stoliku nocnym. Dzięki temu mogą sięgnąć po kosmetyk w każdej chwili, bez konieczności wstawania i udawania się w stronę łazienki.
Szklanka z wodą zlokalizowana w pobliżu łóżka, to nierzadko prawdziwie zbawienne rozwiązanie. Przebudzeni w środku nocy czy też już nad ranem, często czujemy suchość w ustach, której zapobiec możemy nie inaczej niż łykiem wody.
Skoro już zgromadziliśmy wszystkie te elementy, które przydatne są szczególnie przed snem, czas pomyśleć o tych, które niezbędne okażą się także nad ranem. Tu nie zapomnijmy zwłaszcza o budziku, który – bez względu na porę – będzie musiał skutecznie postawić nas na nogi. Możemy wybrać niewielki, standardowy zegar bądź też postawić na zegar elektroniczny, z dodatkową opcją termometru. Dzięki temu między innymi, już wcześniej będziemy mogli przygotować się na panujące na zewnątrz warunki atmosferyczne. (źródło: http://promotiontops.pl/)