Przewrócony dźwig na blok. Najgłośniejszy wypadek 1992 roku

Autor: 09 Marzec 2016 przeczytasz w minutę

6
Czytano:
23,124 razy

Z O B A C ZK O N I E C Z N I E

Prezes kopalni w Kłodawie przenosi się do Sompolna - jako nowy włodarz

W wypadku tym zginął przez przygniecenie operator żurawia. Dzięki naszemu czytelnikowi możemy wrócić pamięcią do tamtego roku i pokazać jak wiele zmieniło się w Kole.

Na nagraniu widać plac pod budowę kilku kolejnych bloków oraz samochody jakimi dysponowało chociażby pogotowie i straż pożarna.

Dwa dźwigi, jeden duży żuraw oraz podnośnik samochodowy przewróciły się na blok nr 60.

Dzisiejsza młodzież nie pamięta tego zdarzenia, jednak urodzeni przed 1985 rokiem- doskonale pamiętają, to co stało się w tym miejscu.

Z O B A C ZK O N I E C Z N I E

Ostrzeżenie meteorologiczne dla powiatu kolskiego

R E K L A M A

Nasze informacje znajdziesz w Google News

Ten artykuł zainteresuje Twoich znajomych?

Komentarze (6)

Twoje imie, nick

Treść komentarza

dodając komentarz akceptujesz regulamin. Pamiętaj o wzajemnym szacunku! HejtSTOP

W związku ze znacznym obniżeniem kultury wpisów osób komentujacyh pod artykułami pragniemy poinformować, że wszelkie treści obrażające innych, zawierające wulgaryzmy i nie związane z treścią artykułu - będą usuwane, a autorzy komentarzy, którzy nie dostosują się do nałożonych przez redakcję wymagań - będą blokowani. Zależy nam na wysokim poziomie dyskusji! Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy

Ze względu na liczne łamanie regulaminu i próby ominięcia blokad - wprowadzono moderację komentarzy. Twój komentarz przed publikacją zostanie oceniony przez moderatora, czy nie łamie regulaminu oraz czy dotyczy tematu poruszanego w artykule. Wszystkie inne treści będą usuwane i niepublikowane.

St · 13 Marzec 2016

Wypadek miał miejsce w trakcie montażu żurawia F1515C firmy POTAIN . Za montaż odpowiedzialna była francuska firma, dostawca dźwigu. Dźwig (żuraw ) miał być przekazany dla firmy polskiej po dokonaniu odbioru przez polski państwowy dozór techniczny. W wypadku zginął Francuz, który prowadził montaż .

p_tryk · 10 Marzec 2016

Chodziły różne informacje, jedna że zginęły 2 osoby inne że jedna. Na pewno był tam francuz. Pamiętam jak leżał zwinięty w stelażu i przykrywali go kocem. Niewiele brakowało aby kolejne bloki były sięgnięte przez dźwig.

Ala · 06 Sierpień 2018

Wysięgnik, który widać na zdjęciu nie miał takiej długości by sięgnąć następnego bloku , a inne bloki w tym czasie jeszcze nie istniały!!

Wara · 09 Marzec 2016

Na nagraniu widać [...] samochody jakimi dysponowało chociażby pogotowie i straż pożarna. Gdzie te samochody? Aha i nie operator a instruktor. Najpierw zaczerpnijcie prawidłowych informacji a dopiero potem publikujcie !

jim · 09 Marzec 2016

Zgadza się. Pamietam dlugo byl odsloniety(lezal scisniety pomiedzy konstrukcja pionowa a pozioma. Nie sposob było go wyjac. Ok 9 zaczela się akcja a cieli do poznej nocy.