Wieczorem policjanci z Turku ruszyli na poszukiwania mieszkańca powiatu, który nie wrócił do domu. Dzięki szybkim działaniom funkcjonariuszy akcja zakończyła się szczęśliwie.
W poniedziałkowy wieczór do Komendy Powiatowej Policji w Turku wpłynęło zgłoszenie o zaginięciu jednego z mieszkańców powiatu. Z informacji przekazanych przez rodzinę wynikało, że mężczyzna wyszedł z domu i nie wrócił, co zaniepokoiło bliskich z uwagi na jego stan zdrowia oraz pogarszające się warunki atmosferyczne.
Komendant Powiatowy Policji w Turku natychmiast ogłosił alarm i skierował do działań wielu funkcjonariuszy z różnych komórek jednostki. Do akcji włączono także psa tropiącego z Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu oraz ratowników z Wielkopolskiej Grupy Ratunkowej z Ostrowa Wielkopolskiego. Wspólne działania prowadzone były w rejonie zamieszkania zaginionego, a teren poszukiwań systematycznie rozszerzano.
Rodzina seniora współpracowała z policjantami, przekazując wszelkie możliwe informacje mogące pomóc w ustaleniu kierunku, w jakim mógł się udać. Dzielnicowi z Turku wraz z innymi służbami przeczesywali okolice, nie zważając na porę ani trudne warunki w terenie.
Po kilku godzinach intensywnych działań policjanci odnaleźli 86-letniego mieszkańca powiatu tureckiego w kompleksie leśnym niedaleko jego miejsca zamieszkania. Mężczyzna był wyziębiony, ale przytomny. Na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego, który udzielił mu pomocy. Dzięki szybkiemu działaniu rodziny i skutecznej pracy policjantów oraz ratowników, cała akcja zakończyła się pomyślnie.